Numizmatyczny konkurs GNDMpl – rozstrzygnięcie

Konkurs wiedzy o monetach polskich i z Polską związanych, który odbył się na naszym facebooku, już za nami. Były emocje, zaskoczenia i dużo radości. Były monety rzadkie, ciekawe. Te piękne, ale i te intrygujące. Były pytania trudne jak i takie, z którymi radziliście sobie w przeciągu kilku minut. Miesiąc wspólnej zabawy za nami. Razem 30 etapów zagadek numizmatycznych. Czas na małe podsumowanie, ale i ukoronowanie zwycięzców.

To było pierwsze tak duże wydarzenie na łamach naszego facebooka. Miesiąc codziennej zabawy, wiedzy, ale i rywalizacji pomiędzy uczestnikami. Choć sama idea konkursu nie gościła u nas po raz pierwszy. Różnego rodzaju zagadki, quizy numizmatyczne organizowaliśmy tam sporadycznie. Jedną z nich była zagadka, w której pytaliśmy co to za moneta?

Zazwyczaj przy tego typu zagadkach nagrodą była satysfakcja. Jednak niedługo po tym wpisie wpadliśmy na pomysł by zorganizować coś większego, gdzie na zwycięzców będą czekać bardziej namacalne nagrody 😉

A wszystko zaczęło się od tego wpisu…

„Mając na uwadze niedawne, dobrze przyjęte i dość emocjonujące zabawy, gdzie np. na podstawie fragmentu monety odgadywaliście co to za moneta, czy też trafnie zidentyfikowaliście szóstaka, opracowaliśmy nową zabawę i tym razem z nagrodami dla najlepszych… „

Tymi słowami Pan Damian rozpoczął swój wpis 31 maja, niniejszym startując nasz miesięczny, numizmatyczny maraton. Przedstawił on w nim zasady konkursu, określił jego formę, jak i zaprezentował nagrody (cały wpis tutaj). A już dzień później, punktualnie o 21:01 pojawiła się pierwsza, graficzna zagadka.

Popiersie z Grosza lubelskiego 1597

Na start zaprezentowaliśmy tylko niewielki fragment monety, popiersie króla z jednej z bardzo rzadkich, polskich monet. By określić jej nominał, rok i mennicę konkursowicze potrzebowali jedynie 5 minut 😉

Monetą był oczywiście charakterystyczny grosz lubelski 1597 Zygmunta III Wazy z popiersiem króla BEZ KORONY. Wyróżnia się pozycja nie tylko na tle nie tylko groszy Wazy, ale i ogólnie, na tle całego jego bogatego mennictwa (szerzej na temat monety można przeczytać w odpowiedzi tutaj).

Konwencja konkursu była różna…

W ciągu tych 30 dni, z małymi przerwami na mecze reprezentacji, staraliśmy się urozmaicić zabawę możliwie jak najbardziej. A to dawaliśmy fragment monety, czasem pytaliśmy o wiedzę związaną z mennictwem. Tak było w etapie 22, gdzie zapytaliśmy o możliwie jak największą listę pracowników, których zatrudniały XVI wieczne mennice. W odpowiedzi padło 21 zawodów i to i tak nie był koniec listy 😉 (odpowiedź tutaj).

Często nas mocno zaskakiwaliście. Tak było w przypadku chociażby pytania związanego z „1000 lat monety polskiej” Kałkowskiego. Zadając pytanie „jaka moneta jest błędnie podpisana w tym klasyku?„, liczyliśmy, że rozpoczniecie wielkie wertowanie książek ;). Nic z tego. Po kilku minutach padła poprawna odpowiedź „Zdjęcie halerza legnickiego opisane jest jako denar poznański z czasów Ludwika Węgierskiego lub Jadwigi„.

Wiedza była sprawdzana gruntownie. Pytaliśmy zarówno o średniowiecze (bratkeat hebrajski Mieszka III) jak i o jedyną monetę z czasów PRL z ukoronowanym Orłem. Pytaliśmy o znane postacie (Kopernik), monety z terenów z polską związane (Kurlandia, Pomorze). Wyróżniający się był również etap 3, w którym Pan Damian zapytał o „średnią cenę sprzedaży na aukcji kolekcji Chełmińskiego Talara Zygmunta III Wazy z roku 1630 (ówczesne ceny były denominowane w markach)”. Padające odpowiedzi były naprawdę dalekie od poprawnej odpowiedzi ;). Jeżeli jesteście ciekawi kwoty – zapraszamy tutaj.

Czasem to były monety znane z naszej archiwalnej oferty (archiwum.marciniak.auction). Innym razem były to niepublikowane zdjęcia monet, które będą zdobić naszą pierwszą aukcję stacjonarno-internetową, która odbędzie się w listopadzie 2016 roku. Tak było w przypadku rzadkiej odmiany Półdukata 1660 Jana Kazimierza. Szlachetnej monety, która do złudzenia przypomina „podłego” szeląga. Bardzo charakterystyczna pozycja, a do tego ciekawy egzemplarz, na której Ślepowron patrzy w prawą stronę, a orzeł jest w koronie otwartej (corona aperta), a nie w „corona clausa”.

Nie trzeba było wam jednak dużo by naprowadzić was na właściwy trop :). Poradziliście sobie z Pogonią – herbem, który pojawia się niemal na wszystkich litewskich monetach. Wystarczał nawet mały fragment. Herb z dwoma ozdobnikami? Bez problemu, tak jak to było w przypadku rzadkiej odmiany Orta wschowskiego 1651.

Czasem było łatwo, innym razem wyjątkowo trudno…

Na wszystkie jednak pytania padła odpowiedź. Ani razu, choć kilka razy byliśmy blisko, nie udało nam się was „zagiąć”. A przedział czasowy odpowiedzi był naprawdę spory.

Najszybciej udzieloną odpowiedzią był etap z liściem klonu z Orta gdańskiego 1618. Odpowiedzi pan Kacper udzielił dosłownie w kilkanaście sekund, gdyż pojawiła się o 21:01!

Najwięcej problemów z kolei sprawił Państwu przedostatni etap. Etap, w którym zaprezentowaliśmy fragment popiersia do złudzenia przypominający Zygmunta III Wazę.

Monetą był Szóstak 1657 z aukcji firmy Pegasus. Wyjątkowo rzadka moneta przypisywana w literaturze Janowi II Kazimierzowi. Inne światło na pochodzenie tej monety rzucił w komentarzu Sergiusz Stube:

Bardzo ciekawy numizmat, ale niestety nie z mennicy krakowskiej. Moneta nie jest nawet polskiego pochodzenia. Jest jedną z licznych imitacji polskich monet produkowanych przez sąsiadów RP. Przede wszystkim książąt Mołdawii, Walachii, a nawet Siedmiogrodu. Imitowanie polskich monet należy do jednych z najciekawszych i najmniej zbadanych działów polskiej numizmatyki. Mało kto wie, że trojaki anomalne Zyg III, niektóre orty i dziwne szóstaki Jana Kazimierza, niezliczone warianty szelągów a nawet moneta gruba to świetne naśladownictwa nie mające oprócz rysunku nic wspólnego z polskimi emisjami.

Odpowiedzi po 2 godzinach udzielił pan Tomasz za co należą mu się najszczersze gratulacje! To było bardzo podchwytliwe i wyjątkowo trudne.

Gratulujemy zwycięzcom!

Gratulujemy wykazania się nie tylko ogromną wiedzą, ale również wyjątkowym refleksem. Przy niektórych etapach prawidłowe odpowiedzi padały z różnicą kilku sekund.

Walka trwała do samego końca, a zwycięzcę wyłonił dopiero ostatni, 30 etap, w którym pytaliśmy oto, która z XVII wiecznych monet z terenów Polski ma silny związek z piwem (odpowiedź tutaj). Zwycięzcą został Pan Kacper Borkowski.

Tak z kolei prezentuje się cała klasyfikacja.

  1. Kacper Borkowski (12)
  2. Mateusz Tygryski (11)
  3. Tomasz Teterycz (4)
  4. Zenon Wędzicki (2)
  5. Andrzej Sambor (1)

Konkurs nam sprawił dużo radości 🙂

I mamy nadzieję, że i Państwu konkurs sprawił tyle radości. Konwencję konkursu staraliśmy się tak przygotować, by był emocjonujący dla biorących w nim udział, ale i był ciekawy dla osób śledzących. Szukaliśmy pozycji wyróżniających się, pytań zaskakujących, by zobrazować bogactwo jak i piękno numizmatyki. Liczymy, że udało się wielu z was zaskoczyć, tak jak wam nie raz udawało się zaskoczyć nas ;).

To już koniec. My bierzemy się za wysyłanie nagród do zwycięzców i wracamy do pracy. W końcu nowe aukcje same się nie wystawią. A będzie na czym oko zawiesić, lub o czym napisać ;).

Pozdrawiamy – Załoga GNDM

Ps. Często pojawiały się pytanie czy będą kolejne edycje konkursu. Jest pomysł by wystartować z edycją „papierową”, ale do tematu wrócimy już na jesieni ;).

Poniżej konkursowe nagrody: